Hej!
Dzisiaj "przychodzę" do Was z nowym postem i stylizacją. Jestem dumną posiadaczką ferii zimowych (w końcu) i wolny czas mogę poświęcić na bloga i spędzić go ze znajomymi. Niedawno były walentynki,ale chce Wam powiedzieć,że moja sukienka w serduszka wcale nie ma z tym nic wspólnego!
Postanowiłam dobrać do niej czarną,"skórzaną" ramoneskę. Do tego złote kolczyki i serduszkowa sukienka. Tradycyjnie moje czarne botki na podwyższeniu. Dawno w swoich stylizacjach nie miałam nic na głowie,więc oto jest i on! Mój czarny kapelusik,w którym bardzo rzadko chodzę. Dlaczego go kupiłam? Nie wiem. Taka jest moja logika. Czasem,gdy kupuję i wybieram niektóre ubrania,później nie zakładam ich ani razu. Tak...tak wiem,że to dziwne! Musi potrwać to chwilę,zanim się do nich przekonam i w końcu je założę. Nie przedłużając...mam nadzieję,że ta stylizacja się Wam spodoba. Poniżej zamieszczam Wam jak zawsze zdjęcia i link do mojego Instagrama,na którym zawsze możecie mnie "śledzić" na bieżąco!
/Kapelusz:H&M/
/Kurtka:Stradivarious/
/Sukienka:New Look/
/Buty:Street Boots/
Mój Instagram: KLIK!
~Dzięki!